Wycieczka w Bieszczady - 2012
27 czerwca 2012 r. odbyła się wycieczka turystyczno-krajoznawcza w Bieszczady
W wycieczce uczestniczyły 32 mieszkanki DPS Lubzina. Warunki pogodowe na wycieczce były bardzo dobre. Nie było zbyt gorąco, ale nie było też zimno, jednym słowem idealnie na wycieczkę turystyczną, a co najważniejsze bez deszczu. Około godz. 8.00 zrobiliśmy przerwę na śniadanie. Były to kanapki i żurek przygotowane przez kuchnię DPS Lubzina. Do Myczkowców dojechaliśmy szczęśliwie i zgodnie z planem o godz. 9.00 zaczęliśmy oglądanie 140 makiet cerkwi greckokatolickich, prawosławnych oraz kościołów rzymskokatolickich z terenu południowo-wschodniej Polski, Słowacji i Ukrainy. Makiety zbudowane są w skali 1:25 i na powierzchni 1 ha tworzą Centrum Kultury Ekumenicznej. Centrum mieści się na terenie ośrodka „Caritas”, gdzie mogliśmy też obejrzeć różne zwierzęta w małym zoo. O godz. 10.00 opuściliśmy Myczkowce i pojechaliśmy dalej, gdzie czekały nas kolejne atrakcje. Po drodze mijaliśmy coraz piękniejszą i dzikszą bieszczadzką przyrodę, wjeżdżaliśmy w coraz wyższe góry, a także mieliśmy okazję zobaczyć największą zaporę wodną w Polsce, dzięki której powstało Jezioro Solińskie zwane „Bieszczadzkim Morzem”. O godz. 11.00 byliśmy na miejscu w Majdanie k/Cisnej, gdzie początkową stację ma Bieszczadzka Kolejka Leśna. Jest to kolej wąskotorowa, którą dawniej wywożono drewno z bieszczadzkich lasów, a po zaprzestaniu tej działalności służy jako atrakcja turystyczna. Ponieważ byliśmy przed czasem, to mogliśmy skorzystać z toalety oraz wypić kawę i zjeść ciastko. W godz. 11.30-14.10 jechaliśmy Bieszczadzką Kolejką Leśną na trasie Majdan - Przysłup - Majdan. W Przysłupiu jest przewidziany czterdziestominutowy postój, więc była okazja by kupić sobie pamiątki, pozachwycać się widokiem gór, zrobić zdjęcia albo przekąsić coś w barze, jeśli ktoś był głodny. Pogoda była coraz lepsza, bo słońce już całkiem wyszło zza chmurek, a wiaterek ożywczo nas chłodził. Z Majdanu udaliśmy się do największego uzdrowiska w Bieszczadach: Polańczyka. Tutaj o godz. 15.20 zjedliśmy obiad w barze „Pod Malwami”, można też było zakupić pamiątki czy lody. O godz. 17.00 wypłynęliśmy w godzinny rejs po Jeziorze Solińskim. Statek „Tramp”, którym płynęliśmy to dawny okręt wojenny, który w 1994 roku został przerobiony na statek pasażerski. Przy wspaniałej pogodzie podziwialiśmy przepiękne widoki zasłuchani w piosenkę „Zielone wzgórza nad Soliną”. Po rejsie zjedliśmy kolację i o 18.35 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Lubziny. Po męczącej podróży, ale w dobrej formie wszyscy dotarliśmy do DPS Lubzina ok. godz. 21.00. Długo jeszcze będziemy wspominać tę wycieczkę oglądając pamiątkowe zdjęcia.
Created by ARISCO
Copyright © 2019 DPS Lubzina. Wszelkie prawa zastrzeżone